Szkoła Podstawowa nr 8 im. gen. Karola Rolow Miałowskiego

Święto Niepodległości

      Tegoroczna, 99 rocznica odzyskania niepodległości przez nasz kraj przypadała w sobotę,  świętowaliśmy ją więc w piątek 10 listopada. Piękna gawęda wzbogacona niezwykle urokliwymi pieśniami, śpiewanymi niegdyś przez naszych rodaków spragnionych wolności, a w listopadowy poranek przez uczniów wszystkich klas uczestniczących w apelu, była prawdziwą ucztą duchową.

       Ku przypomnieniu padły znamienne daty:  1772, 1793, 1795, ale dla przeciwwagi również:  1794, 1807, 1830, 1863 i wreszcie 1918. Zamajaczył duch Bartosza Głowackiego spod Racławic, przemknęli Legioniści Napoleona, kadeci Warszawskiej Szkoły Podchorążych, listopadowi i styczniowi powstańcy. Zaskrzypiały kibitki wywożące Polaków na Sybir, spod zasłony czasu wyłoniły się bezimienne groby tych, którzy w imię wolności złożyli w ofierze życie. I jak dawniej piękne narodowe pieśni osładzały  wojenne trudy, tak 10 listopada rozświetliły przywołane tragiczne obrazy. Wprawdzie nie padło to stwierdzenie, ale bez wahania można uznać, że te pieśni dedykowano nie tylko słuchaczom, ale przede wszystkim bohaterom tamtych dni: „Krakowiak kosynierów”, „O mój rozmarynie”, „Jeszcze jeden mazur dzisiaj”. Gdy miała wybrzmieć „Rota”, napisana po bestialskim pobiciu polskich dzieci we Wrześni przez pruskich nauczycieli, pani dyrektor poprosiła wszystkich o powstanie. Na początku apelu nasz hymn -„Mazurek Dąbrowskiego” - a w trakcie uroczystości „Rota”, która przez lata była hymnem nieoficjalnym, zostały odśpiewane z należną godnością. W końcowej części już tylko „przemaszerowali strzelcy”, przemknęła „I Brygada” i „Przybyli ułani pod okienko”. I jak nie mogło być lepszej decyzji od tej, by tę uroczystość przygotowała nauczycielka muzyki - Genowefa Grzeszczuk, tak nie mogło być lepszego wyboru na wykonawczynię pieśni „Ojczyzno ma”. Subtelność Alicji Waś i jej niezwykłe walory głosowe pozwoliły poczuć prawdziwą głębię utworu.

     Trudno się oprzeć wrażeniu, że odpowiednio zainaugurowaliśmy setną rocznicę odzyskania wolności przez Polskę. Zwłaszcza że wszyscy bez wyjątku autentycznie zaangażowali się  w to wielkie święto, a pani dyrektor Barbara Jarocka uświadomiła zgromadzonym, jak ważna jest znajomość historii i świadomość ciągłości dziejów. Bo jak słusznie zauważono, dar wolności jest owocem walki wielu pokoleń, a znanym i bezimiennym bohaterom minionego czasu należy się z naszej strony szacunek i wdzięczność.