Szkoła Podstawowa nr 8 im. gen. Karola Rolow Miałowskiego
-
Galeria
Ósmoklasiści na zajęciach (al)chemicznych
W czwartek, 21 września, ósmoklasiści z klas 8c i 8b wybrali się do Wrocławia, aby uczestniczyć w Dolnośląskim Festiwalu Nauki. W ramach tej corocznej imprezy wrocławskie uczelnie wyższe organizują przeróżne zajęcia edukacyjne: wykłady, warsztaty, ćwiczenia i laboratoria. Klasa 8c przed rokiem też uczestniczyła w interesujących zajęciach na Uniwersytecie Wrocławskim, więc wiadomo było, że będzie ciekawie. Ale czekały ich prawdziwe olśnienia.
Pierwszym była sama Politechnika Wrocławska – ósmoklasiści podziwiali położony nad Odrą kompleks pięknie wyremontowanych budynków politechnicznych i uporządkowanych, zielonych, kwitnących skwerów pomiędzy nimi. Słychać było głosy zdziwienia, że politechniczny kampus jest tak rozległy, a jego architektura łączy w sobie nowoczesność z tradycją.
Kolejną niespodzianką było serdeczne powitanie w Instytucie Chemii. Już w hallu na grupę czekała organizatorka zajęć, która specjalne oznakowanymi korytarzami zaprowadziła uczniów do dużej sali laboratorium chemicznego.
I tu czekał prawdziwie ekscytujący świat chemii. Uczestnicy zajęć dostali fartuchy, rękawiczki, okulary ochronne i instrukcje, według których mieli wykonać samodzielnie siedem eksperymentów. Nikt nie mówił uczniom: nie dotykaj, nie ruszaj, uważaj, bo to szkło. Każda para lub trójka miała do dyspozycji ogromny stół laboratoryjny, szafkę pełną probówek, szklanych miarek, zlewek, a także buteleczki wypełnione substancjami opisanymi tajemniczymi symbolami. Różne substancje trzeba było precyzyjnie odmierzać, roztwarzać (czyli robić roztwory), obserwować, podgrzewać, spalać. I wtedy zaczęła działać magia chemii – po dodaniu kilku kropel odczynników zawartość probówek zmieniała kolory i tworzyła tęczę barw, a młodzi chemicy z dużym zainteresowaniem obserwowali i zapisywali wyniki doświadczeń. Nikomu nie udało się wytworzyć złota, ale (al)chemia spowodowała, że nie słychać było narzekań, gdy po wykonaniu zadań stanowisko pracy trzeba było uporządkować, a szkło laboratoryjne umyć i poustawiać na miejscu.
Po naukowych atrakcjach, na zakończenie wycieczki, ósmoklasiści z opiekunkami wsiedli do wagoników kolejki linowej o nazwie Polinka i przejechali na drugi brzeg Odry. Drugą wizytę na Dolnośląskim Festiwalu Nauki uczniowie uznali za niezwykle udaną.
Igor:
Zajęcia na Politechnice Wrocławskiej były bardzo ciekawe, tak samo jak wszystkie eksperymenty, które wykonaliśmy.
Karol:
Bardzo spodobały mi się eksperymenty, z których dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Z chęcią wróciłbym tam jeszcze raz.
Marcel:
Czwartkowa wycieczka bardzo mi się podobała. Bardzo ciekawe okazały się doświadczenia, które przyniosły wiele emocji.
Maciek:
Zajęcia były bardzo ciekawe, a tych wszystkich eksperymentów nie zrobilibyśmy w szkole. Praca w parach pomogła nam się zintegrować.
Alina:
Zadania okazały się nie bardzo skomplikowane. Panie w laboratorium były bardzo miłe i pomocne. Spędziłam wesoło czas, poznałam dużo nowego.
Piotrek:
Zadania, które rozwiązywaliśmy wcześniej w zeszycie, mogliśmy wykonać w praktyce. Wyjazd bardzo mi się podobał i mógłbym polecić go innym klasom.
Alan:
Wycieczkę do Wrocławia oceniam bardzo dobrze. Wzbudziła we mnie wiele pozytywnych emocji.
Agnieszka Kornicka-Szyler